Preservation Hall to
kultowa już sala (ponieważ dosłownie jest sala) mieszcząca się
pod numerem 726 na St. Peter Street w Dzielnicy Francuskiej, w której
co wieczór odbywają się koncerty i gdzie można posłuchać
najlepszego na świecie jazzu (ale nie tylko!) w stylu
nowoorleańskim. Wejściówka śmiesznie tania i nie zależnie od
tego jak sławny muzyk gra, wynosi niezmiennie 15 dolarów. Dostać
się do środka, przyznaję, bywa ciężko, gdyż nie ma rezerwacji a
kolejka często jest bardzo długa, niemniej cierpliwość popłaca.
W środku również nie ma luksusów: kilkanaście krzeseł, ze dwie
ławki, kilka poduszek na ziemi do siedzenia, reszta osób niestety
musi zadowolić się tzw. miejscami stojącymi ;)
Preservation Hall w dzień
wyglądające jak opuszczona speluna albo budynek nadający się do
natychmiastowego rozburzenia, wieczorem zmienia się nie do poznania
w przytulną, kameralną salę koncertową, w której muzycy są na
wyciągnięcie ręki a muzyka rozbrzmiewa po całej ulicy (drzwi
zwykle są otwarte). Początki muzykowania w Preservation Hall
sięgają roku 1960 kiedy to lokalny przedsiębiorca i właściciel
galerii Larry Borenstein postanowił przyciągnąć potencjalnych
klientów swojej galerii muzyką wykonywaną na żywo. Pomysł był
genialny w swej prostocie i w niedługim czasie spowodował, że
więcej osób zaczęło przychodzić posłuchać muzyki niż oglądać
sztukę, którą wystawiał. Po Borensteinie „salę” przejął
Allan Jaffe, który nadał jej ducha i kształt i zmienił to miejsce
w salę koncertową, gdzie ludzie przychodzą posłuchać muzyki a
nie jeść, pić czy gadać, co nie zmieniło się do tej pory, mimo
kilku nieudanych prób skomercjalizowania tego miejsca. Wolny duch
miasta okazał się jednak silniejszy!
Powstają tu m.in. takie projekty muzyczne, jak ten z Erykah Badu i Markiem Ronsonem:
Warto dodać, że oprócz
zapraszanych gości-muzyków na co dzień gra w nim równie kultowy
Preservation Hall Jazz Band:
http://preservationhall.com/
PS. Budynek, w którym
mieści się Preservation Hall jest oczywiście zabytkowy (a który w
NOLA nim nie jest?) i został wybudowany w roku 1803 jak karczma dla
strudzonych południowym słońcem wędrowców i marynarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz