Wyjeżdżamy z domu lekko załadowanym
samochodem, miejsca w samochodzie jeszcze dużo, nie mniej jednak
dziwnie obciążony wygląda (obrazek). Może dobrze to nie
wyglądało, ale naprawdę nieźle się jechało, chyba można było
go jeszcze go doładować – jakąś polską kiełbasą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz